Kolejne amerykańsko-chińskie potyczki. Tym razem chodzi o to, że Chiny oskarżyły o szpiegostwo na rzecz Tajwanu amerykańskiego naukowca Li Szao-mina. Rząd Stanów Zjednoczonych żąda jego uwolnienia.

Li Szao-Min - wykładowca w szkole biznesu w Hongkongu, został w lutym zatrzymany w Chinach pod zarzutem zbierania tajnych materiałów w celu przekazania ich władzom Tajwanu. Wczoraj oficjalnie go oskarżono. Ambasada USA w Pekinie oświadczyła, że rząd amerykański jest "poważnie zaniepokojony" sprawą i będzie się domagać natychmiastowego uwolnienia naukowca. Li jest jednym z kilku amerykańskich naukowców chińskiego pochodzenia zatrzymanych ostatnio w Chinach pod zarzutem szpiegostwa. Aresztowania mogą wynikać z pogorszenia stosunków chińsko-amerykańskich po skandalu z zatrzymaniem na wyspie Hajnan amerykańskiego samolotu szpiegowskiego EP-3.

06:30