Dwa silne trzęsienia ziemi nawiedziły wczoraj w odstępie zaledwie 7 minut pustynny północno-wschodni rejon Chin. Zginęło co najmniej 4 osoby, 8 zostało ciężko rannych.

Wstrząsy o sile 6,1 i 5,8 stopnia wystąpiły w prowincji Gansu. W pobliżu epicentrum poważnie uszkodzonych zostało setki budynków, w jednej ze wsi zawaliło się niemal 90 proc. domów.

Na początku miesiąca silne trzęsienie ziemi wystąpiło w górzystej południowo-zachodniej części Chin, zabijając 3 osoby i niszcząc co najmniej 50 domów w prowincji Yunnan. W lipcu w tej samej prowincji trzęsienie o sile 6,2 stopnia spowodowało śmierć 15 osób i zraniło 294 dalsze.

Najtragiczniejsze w tym roku trzęsienie ziemi nawiedziło w lipcu rejon autonomiczny Xinjiang. Zginęło wówczas 268 ludzi. Xinjiang graniczy z Gansu.

06:35