Do tragicznego wypadku doszło w kopalni węgla we wschodnich Chinach. Jak informuje chińska agencja Xinhua, 500 metrów pod ziemią doszło do silnej eksplozji gazu. Zginęło 63 górników.

Służby ratownicze uznały 23 osoby za zaginione. Uratowano 27 górników. 10 z nich zostało przewiezionych do szpitala.

Kopania dotknięta tragedią działała legalnie, co w Chinach wcale nie jest regułą. Duża ilość nielegalnych zakładów wydobywczych sprawia, że nie obowiązują tam praktycznie żadne normy bezpieczeństwa.

W chińskich kopalniach dochodzi do rekordowej liczby wypadków. Według oficjalnych danych, w ubiegłym roku poniosło w nich śmierć 14 tys. ludzi

Foto: Archiwum RMF

08:30