Wszystko wskazuje na to, że znalezione w Oleśnie pod Częstochową zmasakrowane zwłoki mężczyzny to ciało Adama S. byłego funkcjonariusza śląskiej policji. Poszukiwania 47-letniego Adama S. trwały kilka dni.

Trwają jeszcze badania, ale wszystko wskazuje na to, że zmasakrowane i nadpalone ciało to zwłoki 47-letniego Adama S. byłego policjanta z Gliwic. Ostateczne wyniki znane będą jednak dopiero po zbadaniu kodu DNA. Po odejściu ze służby Adam S. zajął się pośrednictwem w udzielaniu kredytów. Przyjechał do Częstochowy w ubiegłym tygodniu, aby zawrzeć kolejną umowę. Od tamtej pory nikt go nie widział. Rodzina zawiadomiła policję, dzień później znaleziono tylko jego samochód. Rzecznik częstochowskiej policji komisarz Katarzyna Staciwa ujawniła, że policyjny ślad doprowadził do jednego z częstochowskich mieszkań, ale tutaj ślad się urwał. Zaginiony miał przy sobie kilkanaście tysięcy złotych i to mogło być motywem zabójstwa. Ciało odpowiadające rysopisowi znaleziono w okolicy Olesna. Policja wytypowała już podejrzanego, jednak nieoficjalnie mówi się, że może on być już za granicą.

13:30