Nikt nie został ranny, kiedy w nocy w Fitness Calubie "Atlas" w

Sopocie wybuchła bomba. Eksplozja była tak silna, że z pomieszczeń

siłowni znajdującej się na parterze budynku Zakładu Oczyszczania Miasta

wyleciały szyby, a odłamki szkła znajdowały się kilkanaście metrów od

miejsca eksplozji. Zadniem policji ładunek najprawdopodobniej wrzucono

do siłowni przez okno. Tego, kto i dlaczego podłożył bombę nie udało

się jeszcze ustalić. Nieoficjalnie wiadomo, że właściciel siłowni nie

miał porachunków ze światem przestępczym.