Rowan Atkinson - brytyjski komik znany bardziej jako Jaś Fasola przejął stery samolotu pasażerskiego po tym, jak zemdlał pilot maszyny. Nie jest to, bynajmniej, scenariusz kolejnego filmu komediowego z udziałem pana Fasoli.

Do takiego wypadku doszło naprawdę, podczas podróży lotniczej brytyjskiego komika wraz z cała rodziną. Jak donosi magazyn Spectator, podczas lotu do stolicy Nairobii Atkinson przejął stery pasażerskiej Cessny, po tym jak na wysokości niemal 5 tysięcy metrów zasłabł pilot. Jaś Fasola spisał się świetnie i mimo, że nie wiedział jak należy pilotować samolot, przez kilka minut udało mu się utrzymać maszynę w powietrzu. Pewnie Fasoli udałoby się również wylądować, gdyby nie to, że po kilku minutach ocucił kapitana.

0:45