25 osób uczestniczyło w bijatyce w Monachium. Rozpoczeli ją niemieccy skinheadzi brutalnie bijąc Greka - podała w sobotę policja.

31-letniego Greka przewieziono do szpitala z obrażeniami głowy. Skinheadzi powalili swoją ofiarę na ziemię i kopali ją w głowę. Tym razem jednak przechodnie zareagowali. Na pomoc bitemu rzuciła grupa 10 mężczyzn, wśród których było dwóch Turków. Następnie do bójki z okrzykiem "Precz z cudzoziemcami" przyłączyło się jeszcze kilku innych skinheadów.

Cudzoziemcy uciekli i próbowali się zabarykadować w pobliskim barze, w którym skinheadzi chcieli wyłamać drzwi. Napastnicy zaczęli uciekać, gdy zobaczyli nadjeżdżającą policję. Policji udało się zatrzymać 15 prawicowych ekstremistów. W Niemczech w ostatnich miesiącach bardzo często dochodzi do aktów przemocy z udziałem neonazistowskich grup. Ich ataki są skierowane głównie przeciwko mniejszościom narodowym.

00:10