Doskonała wiadomość dla kierowców. „Zdaniem ekspertów jeśli w najbliższym czasie kurs dolara nie wzrośnie, a ropa potanieje jeszcze o 10 dol. na baryłce, średnie ceny benzyny i oleju napędowego mogą spaść poniżej progu 4 zł” – donosi „Rzeczpospolita”.

Dziennik pisze, że tankowanie za 3,99 może być możliwe już za kilka tygodni. Nasi operatorzy stacji kupują paliwa w hurcie po 4,03-4,05 zł za litr. Jeśli baryłka potanieje do 40 dol., to na pierwszych stacjach bariera 4 zł zostanie pokonana - przekonuje w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Rafał Zywert, analityk z BM Reflex.

W środowej "Rzeczpospolitej" także:

- Sportowcy drugiej kategorii

- Fiskus życzliwy. To możliwe

- Celebryci przyciągają pieniądze