Gdańska prokuratura do połowy roku chce zakończyć śledztwo w sprawie budowy gazociągu jamalskiego. W tej sprawie postawiono zarzuty już czterem osobom, w tym między innymi byłemu wiceministrowi przemysłu. Teraz prokuratura w Gdańsku chce postawić zarzuty kolejnym osobom.

Nadzorujący śledztwo prokurator, zasłaniając się dobrem postępowania nie chce powiedzieć, komu zostaną przedstawione kolejne zarzuty – nieoficjalnie mówi się o dwóch lub trzech osobach. Piotr Wesołowski potwierdził jednak, że śledztwo wykazało już, iż Polska poniosła straty na wprowadzeniu do budowy gazociągu trzeciego udziałowca. „Szkoda jest prosta do wyliczenia, tylko potrzebujemy specjalisty, który nam to zrobi tak, aby ani sąd nie maił żadnych wątpliwości, ani jakakolwiek ze stron” – mówił prokurator Wesołowski. Wczoraj ujawniono również, że w sprawie budowy gazociągu jamalskiego rozpocznie się kolejne śledztwo – ma dotyczyć, jak to określono, „nieprawidłowości przy przepływie pieniędzy dla wykonawców”. Posłuchaj relacji naszego reportera Wojciecha Jankowskiego:

Rys. RMF

08:00