Będą kolejne rolnicze blokady na Warmii i Mazurach. Na drogach znów
pojawią się brony i ciągniki.
Jak powiedział sieci RMF, szef lokalnej Samoobrony Mieczysław
Aszkiełowicz rolnicy są zdeterminowani, będą protestować i walczyć o
swoje do skutku. Według Aszkiełowicza interwencyjny skup zboża na
Warmii i Mazurach to całkowita klęska.
Wczoraj w czasie rozpędzania rolniczej blokady w Bartoszycach rannych
zostało 83 policjantów. W szpitalu w Lidzbarku Warmińskim jest
jeszcze 12 policjantów. Stan jednego z nich lekarze określają jako
ciężki. Policjanci mają rany cięte i tłuczone głowy, rąk i nóg.
Niektórzy doznali również urazów kręgosłupa. Życiu żadnego z nich nie
zagraża jednak niebezpieczeństwo. Podczas wczorajszych starć ranni
zostali też cywile. 5 osób w tym 3 rolników. W trakcie zamieszek
na ulicach Bartoszyc zostało zniszczonych blisko 20 policyjnych
radiowozów i kilka samochodów cywilnych.
Zajścia były filmowane policyjną kamerą. To pozwoli ustalić winnych i
skierować wnioski do kolegiów przeciwko chuliganom. Rzecznik komendanta
głównego policji - twirdzi, że gumowych kul w Bartoszycach użyto w
sytuacji "zagrożenia życia i zdrowia interweniujących policjantów".
"Komendant Wojewódzki policji w Olsztynie uznał, że wystąpiły wszystkie
przesłanki pozwalające na użycie gumowych pocisków" - stwierdził
nadkomisarz Paweł Biedziak.