W miejscowości w kujawsko-pomorskim czterech młodych ludzi przyczepiło do dachu swojego auta policyjnego koguta i podając się za policjantów zatrzymało samochód… Okazało się, że był to policjant. Prawdziwy...

Chłopcy oświadczyli, że popełnił on wykroczenie drogowe. I tu dopadł ich pech. Okazało się bowiem, że zatrzymali prawdziwego policjanta, który po pracy jechał do domu. Trójce 19-latków grozi teraz rok więzienia, ich 17-letnim kolegą zajmie się sąd rodzinny.