Dziś czwarty grudnia, święto górników, czyli Barbórka. Będą akademie, spotkania i karczmy piwne. Tradycyjnie już także kopalnie przeżyją dziś prawdziwy "warszawski desant", czyli wizyty znanych polityków. Ale świętować przychodzi dziś górnikom w cieniu kryzysu, wypadku i kolejnej górniczej afery.

WYPADEK

To była jedna z największych katastrof w polskich kopalniach w ostatnich kilkudzieisęciu latach. Po wybuchu i zapaleniu się metanu we wrześniu w kopalni Wujek ruch Śląsk zginęło 20 górników-dwunastu straciło życie na dole, zaraz po eksplozji, ośmiu kolejnych zmarło w następnych dniach w siemianowickiej oparzeniówce. Kilkunastu najbardziej poparzonych leczyło się tam przez ponad dwa miesiące. Kilka dni temu wszystkich wypisano ze szpitala, ale teraz czeka ich długa rehabilitacja. Dlatego górnicy dostali skierowanie do sanatorium w Ustroniu. Jak ustaliła specjalna komisja badająca przyczyny wypadku, na dole w chwili eksplozji było za dużo ludzi, a zamontowane tam urządzenia były w złym stanie technicznym. Śledztwo w tej sprawie prowadzi też prokuratura. Od początku roku w polskich kopalniach doszło do prawie 3 tysięcy wypadków. W kopalniach węgla kamiennego zginęło 36 górników.

KRYZYS

Pierwszy raz od kilku lat górnictwo jest w tym roku "na minusie". Do końca października straty całej branży wynosiły ponad 250 mln złotych. Rok temu w tym samym czasie było ponad 600 mln zysku. Spadło też wydobycie o prawie 6 mln ton węgla, a o ponad 10 mln ton zmiejszyła się także sprzedaż węgla. Najbardziej skutki kryzysu odczuła najlepiej do tej pory zarabiająca Jastrzębska Spółka Węglowa. Przyczyna to zmniejszenie popytu na stal, a tym samym mniejsze zapotrzebowanie na koks i niezbędny do jego wytwarzania węgiel koksowy. A to ten węgiel właśnie wydobywa się w kopalniach JSW. Dlatego w spółce wiosną wstrzymano przyjęcia, zamrożono pensje, a przez kilka miesięcy wstrzymano także wydobycie w piątki. Dzięki temu jesienią sytuacja w JSW zaczęła się poprawiać.

AFERA

We wtorek ABW zatrzymała dyrektora kopalni "Staszic" w Katowicach. W chwili przeszukiwania jego gabinetu dyrektor zasłabł i został odwieziony do szpitala. Zarzut to niegospodarność i łapówki. Chodzi o umowy z tak zwanymi firmami zewnętrznymi, które współpracują z kopalniami. W następnych dniach zatrzymano kilka kolejnych osób związanych z Jastrzębską Spółką Węglową. Tam też są zarzuty korupcji. Prokuratura na razie nie ujawnia czy coś łączy w jedną całość owe zatrzymania.

"

WARSZAWSKI DESNAT"

Jak co roku na górnicze akademie przyjeżdżąją politycy. Premier będzie w kopalni "Janina" w Libiążu. Do Wyższego Urzędu Górniczego i kopalni "Mysłowice-Wesoła" przyjeżdża wicepremier. Z kolei w Bytomiu spodziewają się przedstawiciela kancelarii prezydenta. Początkowo gościem miał być sam prezydent, ale ostatecznie z powodu choroby swój dzisiejszy przyjad na Śląsk odwołał.

Górnicy owym przyjazdom się nie sprzeciwiają. Ale proszą o jedno - żeby z okazji Brabórki nie składano im żadnych obietnic:

DEMONSTRACJA

W czasie, kiedy w centrum Katowic trwać będzie jedna z górniczych akademii, Sierpień 80 zapowiada demonstrację. Powód? Zdaniem górników z tego związku w kopalniach ciągle za mało wydaje się na bezpieczeństwo.

Na koniec kilka słów o mundurze. Dla każdego górnika Barbórka to dzień, kiedy wkłada się galowy, górniczy mundur.