Pierwsze jesienne deszcze i mamy pełne warsztaty blacharskie. Sam łapię się na tym, że słysząc ulubioną piosenkę w radiu lub rozmawiając z żoną przez telefon niepostrzeżenie mocniej naciskam pedał gazu. A o stłuczkę dziś tak samo łatwo jak o jesienny katar.

Badania pokazują, że każdy z nas, kierowców, miał, ma lub będzie miał stłuczkę. Badania pokazują też, że każdy kierowca uważa się za mistrza kierownicy. Ile to już razy widziałem stojącego na światłach tak jak ja niecierpliwego wyprzedzającego wszystko co się rusza. Sarmacka dusza gra w nas, kierowcach, jeszcze melodie dawnych wojen. Byle szybciej, byle pokazać wyższość, byle nie jechać z przepisową prędkością.

Według Raportu o bezpieczeństwie na drogach i umiejętnościach polskich kierowców przygotowanego przez Pentor Research International na zlecenie Skoda Auto Polska S.A. aż 68% badanych deklaruje, że miało problemy z hamowaniem. Mimo to kierowcy często „wiszą na ogonie” innym użytkownikom drogi, a więc nagminnie zapominają o drodze zatrzymania pojazdu, która nieodłącznie wiąże się z rozwijaną prędkością i nie zachowują odpowiedniego odstępu przed pojazdem poprzedzającym. (źródło: http://www.szkola-auto.pl/08_10_31_01.php)