Były austriacki minister finansów, Rudolf Edlinger, paraduje po Wiedniu z włosami ufarbowanymi na czerwono. Stało się tak, ponieważ przegrał zakład ze studentami o wynik niedzielnych wyborów do lokalnego, wiedeńskiego parlamentu. Po ogłoszeniu rezultatów studenci dopilnowali, by polityk wywiązał się z danego przyrzeczenia.

Socjaldemokrata Edlinger nie wierzył, że jego partia zdobędzie więcej niż 42 procent głosów. "Jeśli tak się stanie to ufarbuje włosy na czerwono" – zapowiadał polityk. Jednak jego partia zdobyła 52 fotele w 100 osobowym parlamencie. Oficjalne wyniki podano w południe, a już niedługo później studenci zaprowadzili byłego ministra do fryzjera. "To najmilsza pomyłka w moim życiu. Szkoda, że już tylko włosów na głowie mam nie za dużo" – powiedział polityk i zaprosił studentów na kawę i tort.

foto APA/EPA

20:40