Prawie sześćdziesiąt osób aresztowano w Kosowie po ostatnich

rozruchach. W ciągu ostatniej doby w prowincji doszło do kilkunastu

incydentów, pobity został między innymi francuskich żołnierz KFOR, a

mała dziewczynka została ciężko ranna od wybuchu granatu.

Prawie wszystkie zamieszki wywołała albańska radykalna młodzież, która

próbowała przedrzeć się przez korodony sił międzynarodowych i rozprawić

się z ostatnimi Serbami, którzy pozostali jeszcze w Kosowie.