Papież Jan Paweł II nie będzie komentował ślubu Emmanuela Milingo - byłego arcybiskupa Lusaki w Zambii i byłego delegata Papieskiej Rady do spraw Emigrantów. Wczoraj wieczorem naszego czasu - w Nowym Jorku odbył się ślub biskupa Milingo przygotowany przez koreańską sektę Moon'a.

Wybranką byłego arcybiskupa Lusaki była 43-letnia koreańska lekarka. Ślub zawarto podczas zbiorowej ceremonii zorganizowanej w nowojorskim hotelu Hilton. Panna młoda, specjalistka od akupunktury, Sung Ryae Soon, była w białej sukni z welonem; Milingo wystąpił we fraku. W grupie osób, które uczestniczyły w zbiorowych zaślubinach, był również były duchowny katolicki George Stallings z Waszyngtonu, ekskomunikowany w 1990 r. za utworzenie schizmatycznej Afroamerykańskiej Kongregacji Katolickiej, której ogłosił się arcybiskupem. W przeddzień swego ślubu Milingo zadeklarował wierność religii katolickiej i zapowiedział, że uda się wraz z żoną do Afryki, aby pracować nad odnową duchową kontynentu umierającego na AIDS. Złamanie celibatu nie spowoduje - jak twierdzą źródła watykańskie - natychmiastowej ekskomuniki, ale Milingo nie będzie mógł publicznie spełniać swych funkcji kapłana, tj. celebrować mszy i udzielać sakramentów. Eksperci prawa kanonicznego uważają, iż prawdopodobnie Stolica Apostolska otworzy przewód sądowy aby ustalić czy małżeństwo, którego udzielił Emmanuelowi Milingo wielebny Moon nie oznacza pośrednio przyjęcia teorii głoszonych przez jego sektę. 81-letni koreański multimilioner Moon utrzymuje, że Jezus Chrystus nie zdołał dopełnić misji jaką miał do spełnienia, ponieważ się nie ożenił i nie udało mu się porozumieć z Żydami. W przypadku gdyby się okazało, że Milingo zaakceptował przez udział w zbiorowym ślubie, którego udzielał Moon, teorie twórcy sekty, zostanie na zakończenie procesu poddany ekskomunice.

Foto EPA

07:40