Po raz pierwszy od dwóch lat Polska znalazła się w dorocznym raporcie Amnesty International dotyczącym łamania praw człowieka na świecie. Raport wymienia 125 krajów, gdzie prawa człowieka są łamane i gdzie stosowane są tortury.

W przypadku Polski Amnesty International zwraca uwagę na falę w wojsku, gdzie dowódcy tolerują znęcanie się nad rekrutami. Bogusław Stanisławski, przewodniczący polskiego komitetu Amnesty International poinformował, że AI zamierza rozpocząć rozmowy w MON na temat "fali" w polskim wojsku. "O fali mówi się od lat i nic się nie robi, a to są tortury" - podkreślił Stanisławski. Innym przykładem łamania praw człowieka są izby wytrzeźwień – twierdzi Stanisławski: „W izbach wytrzeźwień jest taka enklawa bezprawia w Polsce. Do izby wytrzeźwień może trafić człowiek, który nie jest pijany, jeżeli na tym komuś bardzo zależy i jeśli nastąpi jakaś prowokacja czy zła wola. Może tam być bity kopany, maltretowany, znieważany i przechodzi to bezkarnie” – uważa Stanisławski. Raport Amnesty International zwraca uwagę, że niektórzy Romowie nie są należycie chronieni przed przemocą na tle rasowym.

"Pod względem łamania praw człowieka, sytuacja w Polsce jest nieporównywalna w stosunku do lat osiemdziesiątych, ale sam fakt, że nasz kraj znalazł się w raporcie świadczy o tym, że prawa człowieka są w naszym kraju łamane" - dodał Stanisławski. Raport o przestrzeganiu praw człowieka w 144 krajach świata, w tym Polsce w 2000 roku, zaprezentowano z okazji 40. rocznicy powstania organizacji.

Zobacz raport Amnesty International

06:45