Gwałtownie rośnie sprzedaż syntetycznego narkotyku extasy w USA. W latach 1998-1999 konfiskaty pochodzących głównie z Europy tabletek wzrosły o 450 procent.

Informacje te przekazał we wtorek na konferencji prasowej w Waszyngtonie Barry McCaffrey, szef Agencji do Walki z Narkotykami. McCaffrey podkreślił, że extasy jest w tej chwili głównym problemem w dziedzinie walki z narkotykami. Władze celne spodziewają się, że w tym roku skonfiskują 15 razy więcej przemycanego narkotyku. Już do tej pory przechwycono 6 milionów tabletek. W ubiegłym tygodniu na pokładzie samolotu, który przyleciał z Paryża, celnicy znaleźli ponad dwa miliony tabletek extasy.

Zdaniem władz amerykańskich, 80 procent światowej produkcji tego popularnego wśród miłośników muzyki techno narkotyku pochodzi z nielegalnych laboratoriów w Holandii. Siatki przemytnicze, kontrolowane często przez obywateli Izraela, przemycają narkotyk do USA drogą powietrzną. Dystrybucją, oprócz Izraelczyków, zajmują się głównie obywatele Meksyku i Dominikany.

00:15