Akcję przeciwpożarową w kopalni Polska-Wirek ogłoszono dziś rano. Kilkanaście godzin wcześniej podobną akcję rozpoczęto w zakładzie górniczym w Zabrzu. W obu przypadkach na szczęście nie ma rannych.

W obu kopalniach pod ziemią wystąpiło wysokie stężenie tlenku węgla, a to zawsze oznacza rozpoczęcie akcji przeciwpożarowej. Informacji o rannych na szczęście nie ma, ale zawsze w takich przypadkach istnieje niebezpieczeństwo dla życia ludzi. Nie ma płomieni, ale podwyższone stężenie gazów, które może być zabójcze świadczy o tym, że np. samoczynnie mógł zapalić się węgiel.

Dlatego w Zabrzu natychmiast wycofano ludzi. W Rudzie Śląskiej dziś rano nie było to konieczne, ponieważ nikt tam nie pracował. Ściana jest nieczynna, trwają tam jedynie przygotowania do usunięcia sprzętu.

Nie wiadomo jak długo akcja przeciwpożarowa akcja będzie trwała. Polega ona na tym, że w danym rejonie kopalni zmniejsza się dopływ powietrza i robi się tak aż do momentu samoczynnego wygaśnięcia ognia. Może to trwać kilka dni, ale też kilka tygodni.