6 osób podejrzanych o wypranie 2,5 mln złotych i przywłaszczenie mienia firmy zatrzymały poznańska policja i Centralne Biuro Śledcze. Funkcjonariusze mówią, że to dopiero początek. W sprawę może być zamieszanych nawet 40 osób, a straty finansowe mogą sięgać co najmniej 150 mln złotych.

Toczące się od 2 lat śledztwo wykazało, że z firmy produkującej wagony wyprowadzono 2,5 mln zł. Pieniądze przerzucano z konta jednej firmy na konta kolejnych, które rzekomo miały pośredniczyć w sprzedaży pomiędzy zakładem produkującą wagony a PKP. Oczywiście, tego nie robiły.

Jeden z banków zaniepokojony takimi operacjami powiadomił prokuraturę. Zatrzymano 6 osób, z wykształcenia ekonomistów, mieszkańców Zielonej Góry, Poznania i Jeleniej Góry. Osoby te nigdy nie były karane.

Trzech zatrzymanych to ścisły zarząd firmy, z której wyprowadzono miliony. Pozostałe 3 osoby to właściciele firm, przez które przepuszczano pieniądze.

Według poznańskich policjantów sprawa jest trudna, ma wiele niewyjaśnionych wątków, a to oznacza, że będą kolejne zatrzymania.

Foto: Materiały operacyjne policji

16:20