Tylko cztery dni zostały wszystkim niezdecydowanym, którzy nie mając

jeszcze 30 lat, wciąż nie wybrali swojego funduszu emerytalnego.

Jeśli sami nie wybiorą, Zakład Ubezpieczeń Społecznych wylosuje dla

nich Fundusz. Wtedy pieniądze popłyną do Funduszu w nominalnej

wartości, bez odsetek. Pieniędze te nie będą inwestowane, nie będą też

leżały na koncie oprocentowanym. Jednym słowem, te osoby od 1

październia stracą. Jeśli do czwartku zdążymy wybrać Fundusz,

otrzyma on część ze składki na ZUS i będzie inwestował nasze pieniędze.

Dzięki temu mamy szansę otrzymać wyższe świadczenia, niż obecni emeryci

i renciści. Jak dotąd, blisko 7 milionów Polaków przystąpiło do

Otwartych Funduszy Emerytalnych.