59 punktów karnych zarobił w kwadrans młody motocyklista z Kielc w Radomiu. Jego szaleńczą jazdę po mieście zauważyli policjanci w samochodzie z wideorejestratorem.

Fan szybkiej jazdy miał na liczniku 185 kilometrów na godzinę; dopiero po kilku minutach udało się go zatrzymać. Od razu stracił prawo jazdy, będzie musiał zdać ponownie egzamin. Sąd może nałożyć na niego grzywnę 5000 złotych.