Ponad 500 przypadków nielegalnego przekroczenia granicy zanotowali już w tym roku funkcjonariusze śląskiego oddziału Straży Granicznej. Wśród zatrzymywanych przez straż graniczną są przemytnicy przechodzący przez zielona granicę, przestępcy, osoby posługujące się fałszywymi paszportami, ale także turyści.

Jak powiedział kapitan Grzegorz Klejnowski, rzecznik śląskiego oddziału Straży Granicznej, w większości są to podobne zdarzenia a potem oczywiście tłumaczenia turystów: skrócenia sobie drogi, pójście na piwo, przypadki zbłądzenia ze szlaków turystycznych, czy też odwiedzin znajomych po drugiej stronie granicy.

Niestety, niejednokrotnie ten bark wyobraźni może sporo kosztować. Jest to przestępstwo ścigane z urzędu i grozi za to do trzech lat więzienia. Z ponad 500 przypadków nielegalnego przekroczenia granicy w tym roku, ponad 200 spraw prokuratura umorzyła.

Zanim jednak załatwiono wszystkie formalności, popełniający najczęściej nieświadomie - to przestępstwo, stracili sporo czasu i nerwów. Jeśli ktoś zatem wybiera się w rejon przygraniczny dobrze mieć ze sobą paszport, sprawdzić gdzie biegnie szlak turystyczny a także zainteresować się do której czynne jest lokalne przejście graniczne.

foto Archiwum RMF

11:40