Jest szansa, że 5 letni Bartek, który został porzucony przez matkę w szpitalu znajdzie nowy dom. Zgłosiło się kilka par, które chciałyby go adoptować. Od kilku miesięcy chłopczyk przebywa w klinice hematologii dziecięcej.

Jest już prawie zdrowy, wymaga jednak intensywnej opieki. Matka nie odebrała go ze szpitala. Tłumaczyła, że nie poradzi sobie z jego wychowaniem. Ośrodek adopcyjny rozpoczął więc poszukiwania nowego domu dla Bartka.

Na Dolnym Śląsku na adopcje czeka 155 dzieci, 45 z nich jest ciężko chorych. Pracownicy ośrodka adopcyjnego mają nadzieje, że podobnie jak w przypadku 5-letniego Bartka, znajdą nowe domy dla wszystkich dzieci, które wciąż są pod ich opieką