Blisko 1 tys. chirurgów z francuskich klinik prywatnych symbolicznie \"wyemigruje\" rano do Wielkiej Brytanii na 4 dni. Protestują w ten sposób przeciwko wielkim podwyżkom składek ubezpieczeniowych.

Lekarze chcą też zaprotestować przeciwko opieszałości władz, które już dawno obiecały im wsparcie finansowe. Jeżeli robiłbym operacje kręgosłupa, to w ogóle nie byłoby mnie stać na zapłacenie nawet najniższych stawek ubezpieczeniowych we Francji - twierdzi jeden z chirurgów. Francuski rząd próbuje uspokoić lekarzy, zapewniając po raz kolejny, że wkrótce dostaną pomoc finansową.