15-letni chłopiec z brytyjskiej wyspy Wright to najmłodszy żeglarz, który

samotnie przepłynęł Atlantyk. Seb Clover został przywitany jak prawdziwy bohater po dopłynięciu do Antigui po drugiej stronie oceanu. Chłopak sam na jachcie przepłynął ponad 3000 tys. mil.

Czuję się naprawdę dobrze. Zostałem tu powitany absolutnie fenomenalnie. Jestem bardzo zadowolony, że udało mi się zakończyć ten rejs. - mówił nastoletni żeglarz. Dodał też, że było to "zupełnie magiczne doświadczenie".

Chłopiec był cały czas pod okiem swojego ojca, który jest instruktorem żeglarstwa i płynął niedaleko innym jachtem. Do rejsu przez Atlantyk Seb Clover przygotowywał się od kiedy skończył 12 lat.

06;20