Pieniądze z NBP, czyli około 4 miliardów złotych, trafią do budżetu państwa - dowiedział się nieoficjalnie Krzysztof Berenda z redakcji ekonomicznej RMF FM. Decyzja o przekazaniu zysku, podjęta w Radzie Polityki Pieniężnej, nie była jednak jednomyślna. Co więcej, głosowanie nasuwa wątpliwości co do niezależności członków RPP.

Decyzję o przekazaniu 95 procent zysku do budżetu państwa Rada Polityki Pieniężnej podjęła na kończącym się dzisiaj posiedzeniu. Jak dowiedział się reporter RMF FM, sześciu z członków Rady - wszyscy wybrani przez Sejm i Senat, a więc głosami Platformy Obywatelskiej - głosowało za przekazaniem do budżetu jak największej kwoty. Przeciw byli ci wybrani przez prezydenta.

Oczywiście może to być przypadek, ale według niektórych ekspertów to złamanie niezależności członków Rady. A wszyscy ślubowali bezstronność i - co ważniejsze - działanie zgodnie z celami NBP. Tymczasem zabranie tych 4 miliardów złotych z Banku powoduje, że NBP ma mniejsze rezerwy na walkę o stabilność waluty.