Złoty umocnił się dziś aż o cztery i pół grosza.

Za jednego dolara płacono cztery złote i trzydzieści groszy. Tak duże umocnienie naszej waluty to wynik zaskakująco dobrych danych o deficycie obrotów bieżących. NBP podał, że deficyt spadł w maju do trzystu siedemdziesięciu sześciu milionów dolarów – w kwietniu deficyt wyniósł osiemset pięćdziesiąt milionów dolarów.

Niedowierzanie i szok, a następnie euforia - takie były pierwsze reakcje rynku i analityków. Większość specjalistów sądzi, że dzisiejsze umocnienie jest początkiem trendu spadkowego dla deficytu. Grzegorz Wójtowicz z rady Polityki Pieniężnej zwrócił uwagę na bardzo dobre wyniki eksportu. Także Tadeusz Chrościcki z Rządowego Centrum Studiów Strategicznych przewiduje dalszy wzrost eksportu.

20:25