W tym właśnie mieście powstało centrum koordynacyjne systemu. Teraz wystarczy zadzwonić pod jeden numer, aby centrum do akcji skierowało ratownika, który jest najbliżej.

Najpierw Urząd Morski i poszczególne gminy oznaczą dokładnie kilometry plaż. Osoba, która porusza się plażą na otwartym morzu, a nie wie najczęściej turysta czy jest w Sopocie, w Gdańsku, czy w Gdyni nie musi się nad tym zastanawiać. Podaje miejsce zdarzenia, które my lokalizujemy z dokładnością do 125 metrów.

Kiedy np. znajdziemy się w sytuacji, gdy trzeba będzie udzielić pomocy tonącemu dzwonimy pod numer 0 601 666 993. Automatycznie z tego numeru do każdego kąpieliska wysyłany jest SMS o zdarzeniu oraz do SAR-u.

Potem centrum koordynacyjne kieruje do akcji najbliższych ratowników. Mózg całego przedsięwzięcia, Marcin Burda z Urzędu Miasta w Sopocie powiedział, że do końca czerwca systemem objęte zostaną wszystkie plaże pomorskiego a potem być może pozostałe polskie plaże.

W ubiegłym roku na plażach strzeżonych - dzięki ratownikom - nie utonął ani jeden człowiek.

foto Archiwum RMF

21:05