Wydłuża się lista wielkich polskich bankrutów. Do grona dużych zakładów pracy, które szykują wnioski o upadłość w najbliższych dniach dołączy zielonogórski Zastal, jeden z największych w Polsce producentów wagonów.

Jeszcze kilka lat temu była to dobrze prosperująca firm. Dziś straci w niej pracę ponad 1000 osób. W Zielonej Górze i okolicach bezrobocie jest duże, a szans na znalezienie pracy dla większości zwalnianych pracowników Zastalu nie ma: Jest to tragedia i w krótkim okresie czasu tysiąca osób na pewno się nie zagospodaruje - mówi RMF kierownik tamtejszego urzędu pracy, Bogusław Radzio.

Nic dziwnego, że pracownicy Zastalu chcą bronić swoich miejsc pracy. Mówi się o strajku i wyjściu na ulice, jednak dominuje przekonanie, że zakładu nie da już się uratować.

Losem pracowników nie za bardzo przejmują się władze firmy. Zgodnie z prawem na trzy miesiące przed likwidacją firmy prezes zakładu powinien zgłosić zamiar grupowych zwolnień urzędowi pracy. Do tej pory tego nie zrobił.

foto Michał Szpak RMF Zielona Góra

10:10