Ofiary katastrofy TU-154 mogą zostać pochowane we wspólnej mogile - nie wyklucza zastępca dyrektora generalnego Baszkirskich Linii Lotniczych, do których należał samolot. W zderzeniu Tupolewa z transportowym Boeingiem kilka dni temu nad Jeziorem Bodeńskim zginęło 71 osób. Dotychczas zdołano zidentyfikować zaledwie 2 z 68 odnalezionych ciał.

Ekipy prowadzące dochodzenie w sprawie katastrofy coraz częściej wskazują na winę szwajcarskich kontrolerów lotu. Dwóm z nich, którzy w momencie katastrofy pełnili służbę, może grozić nawet oskarżenie o zabójstwo.

Wobec jednego z nich, który samowolnie wyszedł na przerwę, podjęte zostaną dodatkowe kroki dyscyplinarne. Członkowie ekip dochodzeniowych podkreślają, że na stanowisku, i to w dodatku przy wyłączonym automatycznym systemie ostrzegania, pozostał tylko jeden człowiek, który jednocześnie starał się śledzić kurs co najmniej pięciu samolotów.

07:30