Rolnicza Solidarność chce wyższych cen skupu rzepaku. Jeśli zakłady
tłuszczowe nie spełnią żądań związkowców ci, po raz kolejny zablokują je.
Teraz rolnicy dostają od 620 do 690 złotych za tonę. "To
stanowczo za mało", twierdzi szef "Solidranośći" Rolników
Indywidualnych - Roman Wierzbicki. Jego zdaniem, realna kwota to
800 złotych.
"ROMUŚ" (0:16)
Kiedy blokady się rozpoczną i jak będą wyglądać jeszcze nie
wiadomo. "Musimy to jeszcze ustalić" - dodaje Roman Wierzbicki.