Banki kuszą długoterminowymi depozytami. Ale lepiej nie ulegać promocjom i decyzję o takiej inwestycji podjąć w drugiej połowie roku - doradza "Puls Biznesu".

Jak wylicza Marta Domańska-Trzaskoma z Banku BGŻ Optima, w 2013 r. klienci wpłacili do banków ponad 32 mld zł, ale przede wszystkim na rachunki bieżące i konta oszczędnościowe. Z lokat zaś odpłynęło 10,1 mld zł i był to najgorszy rok pod względem wpłat na bankowe depozyty od rozpoczęcia kryzysu w 2008 r.

Nadchodzący rok powinien się okazać dla bankowych oszczędności wyraźnie lepszy - podkreśla jednak Domańska-Trzaskoma.

Szacujemy, że saldo depozytów się zwiększy, przy czym dynamika może być wyższa zwłaszcza po III kwartale - mówi. Według naszych prognoz wówczas stopy procentowe ruszą do góry, a wraz z nimi stopniowo będzie rosło oprocentowanie lokat - wyjaśnia przedstawicielka Banku BGŻ Optima.

Zainteresowani depozytami powinni więc przeczekać gorszy okres na lokatach o krótszych terminach. A o ulokowaniu pieniędzy na dłużej pomyśleć, gdy stopy zaczną rosnąć i banki nie będą miały wyjścia - będą musiały kusić na nowo - radzi "PB".