Spółka cukrowa z Torunia kupiła fabrykę kultowego keczupu włocławskiego. To oznacza, że 130 pracujących tam osób najprawdopodobniej zachowa stanowiska – ale sam keczup będzie mimo to produkowany w innym miejscu.

Wstępna umowa w sprawie kupna włocławskiego zakładu została podpisana w ubiegły piątek. Cały proces zostanie zakończony w ciągu kilku następnych dni - na razie nie wiadomo jednak, co będzie produkowane w fabryce. Nieoficjalnie mówi się, że nadal keczup, tyle że nie włocławski, bo zarówno receptura, jak i prawo do nazwy zostały u poprzedniego właściciela, który przeniósł produkcję do fabryki w Łowiczu.

Wszystko wskazuje na to, że 130 osób, którym groziło zwolnienie, będzie nadal pracować. Toruńska spółka Polski Cukier nie mówi na razie oficjalnie o swoich planach (czeka z tym do czasu sfinalizowania transakcji), ale wiadomo, że firma rozszerza działalność i buduje koncern spożywczo-rolniczy.