Bułgarska państwowa Komisja Obrony Konkurencji dokonała rewizji w siedzibie Stowarzyszenia Banków Bułgarskich. Powodem kontroli jest podejrzenie istnienia porozumienia kartelowego mającego na celu utrzymanie na wysokim poziomie odsetek od kredytów - poinformował dziennik "Sega".

Rewizji w siedzibie stowarzyszenia dokonano w piątek. Komisja Obrony Konkurencji odmówiła komentarzy. Dziennik dotarł do orzeczenia sofijskiego sądu administracyjnego z 18 czerwca, które zezwala komisji na dokonanie przeszukania.

Orzeczenie wydano na wniosek szefa komisji, powołującego się na sygnały obywateli, którzy skarżą się na zbyt wysokie odsetki od kredytów konsumpcyjnych, hipotecznych i dla biznesu. Według komisji w Bułgarii odsetki te są o 5-6 proc. wyższe od przeciętnych w państwach strefy euro. Prawie jednakowe odsetki świadczą według komisji o potajemnym i sprzecznym z prawem uzgodnieniu kartelowym między bankami.

Rewizja wywołała zdumienie w środowisku bankowców w Sofii."Podobne oferty banków są raczej dowodem ogromnej konkurencji w branży niż jej braku - komentował dyrektor Banku Pocztowego Asen Jagodin. Według szefa banku Unikredito-Bułbank Lewona Hamparcumiana dane, na podstawie których sąd wydał orzeczenie, są niedokładne i odbiegają od rzeczywistego stanu zarówno w Bułgarii, jak i państwach, należących do strefy euro.

Komisja Obrony Konkurencji ma prawo nałożyć grzywnę na banki. Dwa lata temu komisja dokonała analogicznych rewizji w branżowych organizacjach producentów mleka, oleju i mięsa, zarzucając im zawarcie porozumienia kartelowego o podwyżce cen. Wówczas karą grzywny ukarano 14 producentów oleju słonecznikowego.