Brytyjskie władze wprowadziły prawo, które umożliwi dyrektorom szkół karanie rodziców dzieci opuszczających zajęcia, tak jakby łamali przepisy drogowe - prawie połowa wszystkich wagarowiczów znika z lekcji za zgodą rodziców.

W przypadkach gdy wychodzi to na jaw, dyrektorzy mają prawo ukarać dorosłych każdorazową grzywną 100 funtów – to prawie 700 złotych. Intencja nowego regulaminu jest prosta: jeśli niektórzy rodzice potrafią przymykać oczy na opuszczanie lekcji przez dzieci, dziura w portfelu powinna im je otworzyć.

Teoria jednak nie zawsze sprawdza się w praktyce. Z ankiety przeprowadzonej przez brytyjskie ministerstwo oświaty wynika, że tylko co 10 dyrektor szkoły zamierza skorzystać z nowych uprawnień. Połowa szkół już zapowiedziała, że nigdy nikogo nie ukarze mandatem. Nic dziwnego, że w najbliższy poniedziałek setki młodych Brytyjczyków ponownie ruszy na wagary.

17:05