Brytyjski kajakarz, Stewart Boreham rusza dziś w samotną podróż kajakiem przez Atlantyk. Na tę próbę przepłynięcia oceanu warto zwrócić uwagę, bo Brytyjczyk od dziecka cierpi na porażenie mózgowe. Jeżeli rejs zakończy się sukcesem, będzie pieszym niepełnosprawnym sportowcem, który samodzielnie przepłynął ocean.

Wiosło Stewarta Borehama będzie musiało pokonać 3 tysiące mil morskich a on sam co najmniej 80 dni samotności. Brytyjczyk wyruszy z Wysp Kanaryjskich i obierze kurs na Karaiby. Do swej próby przygotowywał się nieustannie przez prawie półtora roku.

Pan Boreham z zawodu jest finansistą. Od dziecka cierpi na porażenie mózgowe, chorobę która doprowadza do częściowego paraliżu i braku koordynacji ruchowej. 37-letni sportowiec ma już z a sobą kilka operacji. Dzięki nim może chodzić. Jak powiedział dziennikarzom: Kalectwo nie musi powstrzymywać nas przed realizacją marzeń.

Nie tylko o ambicje tu chodzi. Sponsorzy samotnej próby przepłynięcia przez Atlantyk zobowiązali się zebrać 25 tysięcy funtów. Pieniądze te zostaną przekazane na cele charytatywne i przez rok finansować będą fachową opiekę nad osobą chorą na raka.

17:55