Na Wyspach Brytyjskich rozpoczęła się debata o celibacie, zapoczątkowana wypowiedzią katolickiego biskupa Edynburga. Jego zdaniem nie ma teologicznych powodów, dla których duchownych powinien obowiązywać celibat. Stanowisko Watykanu nie zezwala księżom na zawieranie małżeństw. Jan Paweł II raz po raz kolejny podkreślił ostatnio, iż duchowni powinni żyć w celibacie.

Biskup Edynburga Keef O’Brian jest szanowaną postacią wewnątrz Kościoła katolickiego. Jak powiedział w wywiadzie dla szkockiego tygodnika, nie widzi powodu, dla którego celibat nie mógłby umrzeć śmiercią naturalną. Jego zdaniem umożliwiłoby to księżom realizowanie boskiego daru miłości, również i tej fizycznej. Słowa biskupa O’Briana analizowane są w kontekście skandalu, jaki niedawno wstrząsnął Kościołem katolickim w USA. Chodzi o księży oskarżonych o pedofilię.

W Wielkiej Brytanii debata na temat celibatu przebiega jeszcze pod innym kątem. Wewnątrz Kościoła katolickiego pracują bowiem byli księża anglikańscy, którzy opuścili szeregi tego Kościoła, gdy zaczął on dawać święcenia kapłańskie kobietom. "Duchowni-dezerterzy" przyjęci zostali na łono Kościoła katolickiego wraz ze swymi rodzinami, z żonami i dziećmi. Dziś dzięki otwartości nieżyjącego już kardynała Basila Huma mogą kontynuować swe kapłańskie powołanie jako pełnoprawni księża katoliccy.

foto RMF

14:10