9 lat więzienia – taka kara czeka jednego z doradców finansowych, zatrudnionego w jednym z renomowanych brytyjskich banków. Mężczyzna ukradł swoim klientom ponad dwa miliony funtów. Za znaczą część tej kwoty kupił sobie papugi.

32-letni Lee Gardiner, pracownik banku Lloyds TSB przelewał na swoje konto pieniądze z rachunków klientów. Wybierał zwykle osoby starsze, schorowane i samotne, słabo zorientowane w dziedzinie finansów. W sumie uzbierał tak 2 172 432 funty. Proceder trwał trzy lata.

Za 450 tysięcy funtów kupił kolekcję rzadkich papug, ponoć jedną z najświetniejszych na Wyspach. Jedna z najbardziej cennych par kosztowała go 20 tysięcy. Kolejne 450 tysięcy przeznaczył na zakup domu na prowincji, gdzie trzymał ptaki.

Postępowanie Gardinera sędzia określił jako "haniebne i oburzające" i skazał go na dziewięć lat pozbawienia wolności. Kolekcję papug rozprzedano, aby choć w części pokryć straty spowodowane przez nieuczciwego bankowca.

20:50