Zarząd warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych podjął decyzję o przygotowaniu wstępnej oferty zakupu niemal 72 procent udziałów w Tel Aviv Stock Exchange.

Eksperci szacują, że koszt zakupu giełdy w Tel Awiwie może wynieść około pół miliarda złotych. To stosunkowo niewiele, tym bardziej, że część pieniędzy może wyłożyć rządowy Polski Fundusz Rozwoju - komentuje reporter RMF FM Krzysztof Berenda.

Na izraelskiej giełdzie są notowane głównie bardzo innowacyjne, nowoczesne, zaawansowane technologicznie spółki. To właśnie w tym gronie pieniędzy mogłyby szukać młode polskie firmy, które u nas nie znajdują zainteresowania wśród inwestorów.

Warto też pamiętać, że połączenie giełdy warszawskiej i izraelskiej może pomóc nam w odbudowie mocno popsutych stosunków między naszymi krajami - zauważa reporter RMF FM. 

Oprócz Warszawy, Tel Awiwem zainteresowane są także giełdy w Londynie, Kanadzie i Kazachstanie.

(m)