Dyrekcja restauracji najsławniejszego paryskiego kabaretu stanęła przed sądem pod zarzutem rasizmu. Szefowie Moulin Rouge nie chcieli zatrudniać murzynów jako kelnerów.

Cała afera rozpoczęła się od tego, że dyrekcja restauracji nie chciała zatrudnić Senegalczyka jako kelnera. Kandydatowi wytłumaczono, że nie może zostać zatrudniony, bo nie zna wystarczającej liczby języków obcych.

Taki powód byłby wytłumaczalny, kłopot jednak w tym, że osoba odpowiedzialna za personel, powiedziała półprywatnie inspektorowi pracy, który badał sprawę, że w Moulin Rouge murzyni mogą pracować jedynie w kuchni. Takie traktowanie personelu według nadsekwańskiego prawa jest sądownie karaną dyskryminacją rasową.

Foto: Archiwum RMF

11:45