Władze Rabki Zdrój chcą przejąć majątek Polskich Kolei Państwowych, ponieważ PKP od dawna już nie płaci miastu podatku od nieruchomości. Na razie będzie to działka przy dworcu kolejowym, ale w przyszłości także tereny wzdłuż torów i dworzec PKP.

Po co uzdrowisku tory i dworzec? Żeby szybciej dojechać do Europy - odpowiada przewrotnie burmistrz Rabki, Antoni Rapacz. Poważnie jednak, miasto chce zrobić na tych terenach ścieżki rowerowe, tereny rekreacyjne a w budynku dworca – centrum informacji turystycznej i posterunek policji.

Burmistrza nie ukrywa, że liczy, iż stanie się to atrakcją turystyczną. Rabka ma śliczny zabytkowy dworzec a w pobliskiej Chabówce znajduje się znany skansen kolejowy.

Ciuchcia i malownicza trasa kolejowa już teraz wykorzystywana jest chętnie przez ekipy filmowe, ale coraz rzadziej niestety przez zwykłych pasażerów.

Może więc pomysł przejęcia upadającej trasy kolejowej przez samorząd nie jest taki zły. Burmistrza marzy o tym, żeby zabytkowe wagony ciągnięte przez parowozy dowoziły zimą turystów do pobliskich stoków narciarskich.

19:55