Autobus szkolny, pod kołami którego zginęła wczoraj ośmioletnia dziewczynka, nie powinien poruszać się po drogach - to na razie wstępne ustalenia policji. Według biegłych, gimbus mógł mieć niesprawny mechanizm otwierania drzwi. Do tragedii doszło wczoraj miejscowości Świdry w województwie warmińsko-mazurskim.

Siedmioletnia Marlena stała oparta o drzwi samochodu. Wypadła, gdy na łuku drogi drzwi gimbusa nagle otworzyły się. Zginęła pod kołami pojazdu. Przyczyny tragedii bada policja i prokuratura. Obecność funkcjonariuszy na miejscu wypadku uratowała kierowcę przed zlinczowaniem przez miejscową ludność. Mężczyzna prowadził samochód bez dowodu rejestracyjnego. W grudniu ubiegłego roku zostało mu ono zabrane z powodu złego stanu technicznego pojazdu. Posłuchajcie też relacji reportera RMF, Piotra Sadzińskiego, który był na miejscu tragedii.

Foto: Archiwum RMF

06:40