70 zabitych Amerykanów i co najmniej 700 Irakijczyków - dowództwo sił koalicji ujawniło bilans ofiar ostatnich walk w Iraku. Natomiast - jak podkreślał gen. Mark Kimmitt - nie ma wiarygodnych danych na temat ofiar wśród cywilów.

Własne zestawienie prowadzi jednak agencja AP. Z informacji przekazanych przez irackie szpitale wynika, że w walkach zginęło co najmniej 880 osób, 600 w samej Faludży. Większość z zabitych to cywile. Korzystając z zawieszenia broni, z Faludży uciekło już ponad 60 tys. osób.

Spokojnie na szczęście jest w polskiej strefie – donoszą wysłannicy RMF do Iraku. Mało jednak prawdopodobne, by doszło do wyciszenia konfliktu z bojówkami Muktady al-Sadra. Nie będziemy rozmawiać z kryminalistami – deklaruje dowódca wielonarodowej dywizji, gen. Mieczysław Bieniek. Co więcej, generał zapowiada, że w najbliższym czasie w Nadżafie zostanie przeprowadzona operacja przeciwko bojówkarzom.

Polskie oddziały nie będą uczestniczyć w tej akcji, ponieważ – jak podkreślał Bieniek – dywizja nie ma mandatu do przeprowadzania operacji ofensywnych.

Przemysław Marzec i Jan Mikruta są w Bazie Babilon. Posłuchaj: