Lekceważeni przez polityków najwięksi polscy przedsiębiorcy, na nagraniach ujawnionych przez „Wprost” nazywani „tłustymi misiami” to potężna siła. Z wyliczeń „Rzeczpospolite” wynika, że należące do nich firmy zatrudniały w ub.r. blisko 100 tys. pracowników i miały około 77 mld zł obrotów.

"Największy z naszych przedsiębiorców to Luis Amaral kontrolujący handlowy Eurocash (11 tys. ludzi i 16,5 mld przychodów), na liście wielkich polskich grup gospodarczych zajmuje już czwartą pozycję. Zygmunt Solorz jest dziewiąty, a Roman Karkosik 15" - donosi dziennik.  

W środowej "Rzeczpospolitej" także:

- Prywatne długi są bardzo tanie

- Ekspert z WSI bez tajemnic

- Nie ukryjesz lewej kasy

Rzeczpospolita