Funt szterling był dziś wart zaledwie 1,14 euro. To najmniej od czasu wprowadzenia wspólnej waluty europejskiej w 1999 roku. Taki kurs – jak zaznacza Associated Press – jest odzwierciedleniem narastających obaw o stan brytyjskiej gospodarki.

Rekordowo niski kurs brytyjskiej waluty zanotowano w dniu, kiedy Narodowy Instytut Badań Gospodarczych i Społecznych opublikował raport. Z dokumentu wynika, że brytyjska gospodarka skurczyła się bardziej, niż oczekiwano - o 1 proc. w okresie wrzesień-listopad.

Instytut przewiduje, że w czwartym kwartale 2008 proces ten jeszcze przyspieszy, a Wielka Brytania formalnie wejdzie w fazę "technicznej recesji", czyli co najmniej dwa kolejne kwartały przyniosą ujemny wzrost.