Rząd chce zwiększyć swój wpływ na Komisję Nadzoru Finansowego - dowiedział się dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda. Jeszcze dziś Sejm zacznie prace nad ustawą, która zwiększy liczbę członków KNF o dodatkową osobę - ministra rozwoju.

Rząd chce zwiększyć swój wpływ na Komisję Nadzoru Finansowego - dowiedział się dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda. Jeszcze dziś Sejm zacznie prace nad ustawą, która zwiększy liczbę członków KNF o dodatkową osobę - ministra rozwoju.
Zdjęcie ilustracyjne /PAP/Wojciech Pacewicz /PAP

Obecnie obóz rządzący ma mniejszościowy głos w Komisji Nadzoru Finansowego. Zasiadają tam przedstawiciele ministrów finansów i pracy oraz reprezentant prezydenta. Po drugiej stronie jest szef komisji, dwóch jego zastępców i prezes Narodowego Banku Polskiego.

Po przyjęciu nowej ustawy układ sił się wyrówna. Dzięki tej zmianie rząd będzie mógł sprawniej przeprowadzić na przykład krytykowaną przez KNF prezydencką ustawę o pomocy frankowiczom albo bardziej przychylnym okiem patrzeć na SKOK-i.

Nowe rozwiązanie ma charakter tymczasowy - do końca roku premier i prezydent wymienią szefów Narodowego Banku Polskiego i samej Komisji Nadzoru Finansowego.

(MN)