Laboratorium w Bratysławie potwierdziło szósty przypadek choroby szalonych krów na Słowacji. Ognisko wykryto na farmie Rumince na południu kraju. Nadal nieznane jest źródło choroby.

Wszystkie chore krowy z farmy w Rumincach były w zbliżonym wieku, pochodziły z miejscowych farm i nie były karmione mączką mięsno-kostną. Jedna z hipotez mówi, że choroba dotarła na Słowację w sprowadzanym przed laty z Niemiec sproszkowanym mlekiem. Mleko było składnikiem karmy. Pierwszy przypadek bydlęcego gąbczastego zwyrodnienia mózgu stwierdzono na Słowacji pod koniec września ubiegłego roku. Od tamtej pory import wołowiny i jej przetworów do Polski jest zakazany.

Foto: Archiwum RMF

23:20