Kto chce na Święta wydać tyle ile w zeszłym roku - będzie musiał się nieźle nagimnastykować. Ceny żywności skoczyły w ciągu roku średnio o siedem procent. Niektóre produkty - jak cukier - są nawet dwa razy droższe.

Mazurki, babki, serniki w ciągu roku zdrożały co najmniej o kilkanaście procent, bo zdrożały składniki: cukier dwukrotnie, mąka o 25 procent, masło o 10 procent i twarogi o 5 procent. Bardzo zdrożał też drób - nawet o 15 procent. Zamiast pasztetu drobiowego lepiej podać wędliny - schab, szynka, polędwica, czy baleron kosztują tyle , co przed rokiem, bo ceny wieprzowiny stoją w miejscu.

Tańsze niż w ubiegłym roku są jajka -o 4 procent. Troszkę mniej zapłacimy też za białą kiełbasę. Sałatkę jarzynową warto zastąpić tą z nowalijek, marchew i seler, są dość drogie - natomiast pomidory i ogórki - nawet o 20 procent tańsze niż w zeszłym roku. Niższe są też ceny owoców cytrusowych.