Za wcześnie na zmiany. Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych. RPP nie zdecydowała się na obniżkę, gdyż nie ma na razie pewności czy obserwowany od kilku miesięcy spadek inflacji ma trwały charakter i utrzyma się w przyszłości.

Niższe stopy jeszcze nie teraz

"Mimo pozytywnych zjawisk związanych z restrykcyjną polityką pieniężną, RPP nie dostrzegła dostatecznych przesłanek do obniżki stóp procentowych" - napisała RPP w komunikacie. Chodzi przed wszystkim o inflację. Choć jej spadek notuje się już od sierpnia, to członkowie Rady uznali, że z decyzją o obniżeniu stóp procentowych należy jeszcze poczekać: "Przed podjęciem takiej decyzji Rada musi mieć wystarczającą pewność, że przywracanie równowagi gospodarczej i widoczne od sierpnia obniżanie inflacji jest procesem trwałym" - podała RPP. Od sierpnia zeszłego roku inflacja rok do roku spadła z 11,6 procent w lipcu do 8,5 procent w grudniu. Jednak RPP, wobec nieuchwalenia jeszcze budżetu przez Sejm i braku pewności co do kierunku polityki fiskalnej w 2001 roku, kilkakrotnie stwierdzała, że nie jest przekonana o trwałości spadkowego trendu inflacji. Potwierdziły się więc przypuszczenia analityków, którzy uważali, że stopy będą mogły zostać obniżone, ale najwcześniej za miesiąc. Pozostawienie stóp procentowych na dotychczasowym poziomie w praktyce oznacza utrzymanie wysokich cen kredytów. W tej chwili mamy jedne z najdroższych kredytów w Europie. Jak powiedział jeden z członków Rady, Bogusław Grabowski, na razie nie ma pewności, czy inflacja nadal będzie spadać: "Przejście do obniżania stóp procentowych nie może być pochopne, ani za wczesne, ani te decyzje nie mogą być za głębokie. Musi mieć poważne utrwalenie się procesu obniżania inflacji i to nie tylko to co się dokonało w ostatnich trzech miesiącach musi o tym świadczyć, ale perspektywy dalszego spadku inflacji w bieżącym roku".

To czy stopy zostaną obniżone czy nie - było najpilniej strzeżoną informacją naszej bankowości. Członkowie Rady nie tylko nie mogli, ale nawet nie chcieli mówić jakie jest ich prywatne zdanie. Trudno im się dziwić. Były jednak pewne sygnały, które potwierdzały, że stopy procentowe pozostaną na starym poziomie. Minister Jezry Kropiwnicki, szef Rządowego Centrum Studiów Strategicznych apelował: "Obniż stopy szanowna Rado", ale Rada na te nawoływania jest głucha i taka pozostanie zapewniał jej członek Bogusław Grabowski: "Rada Polityki Pieniężnej nigdy nie słucha żadnych apeli, które płyną ze środowisk politycznych, czy ze środowisk gospodarczych. Słuchamy tylko analityków i ekspertów". A ci eksperci ostrzegali: zbyt szybkie i gwałtowne obniżanie stóp może zniweczyć coraz lepsze osiągnięcia polskiej gospodarki. "Inflacja spada ale rośnie bezrobocie, dlatego trzeba być ostrożnym, by znowu nie nadszedł czas zaciskania pasa" - powiedział Bogusław Grabowski. Po skoku inflacji w lipcu zeszłego roku RPP podniosła w sierpniu stopu procentowe do 19-23 procent.

Inflacja spada, bezrobocie rośnie

Choć spadek inflacji notuje się już od sierpnia ubiegłego roku, analityków niepokoi utrzymujący stale się wzrost bezrobocia. Według Głównego Urzędu Statystycznego, w grudniu bez pracy było 15 procent Polaków czyli o 0,5 procent więcej niż w listopadzie i aż o 1,9 procenta więcej niż w analogicznym okresie 1999 roku. W ciągu całego ubiegłego roku najwięcej bezrobotnych przybyło w województwie śląskim – o 23,6 procent a najmniej w lubelskiem - o 7,8 procent.

08:00